Muffak

Nic nie przyniesie ci zadowolenia, jeśli nie postarasz się o nie sam. /R.Emerson/

Laboratorium XXI w.

marzec27

Kochani! Zachęcam wszystkich do obejrzenia Laboratorium XXI w. W ciekawy sposób zaprezentowane są tam różne fizyczne zjawiska. Polecam ten program wszystkim tym, którzy chcą się dowiedzieć czegoś więcej z fizyki, jak również tym, którym ona ciężko wchodzi do głowy 🙂

Program można obejrzeć on-line na stronie TVP.

Druga część pomocy + pierwsza poprawiona

luty27

Kochani! Uzupełniłam pomoce o kolejną klasę — drugą, aczkolwiek jeszcze nie do końca… Poprawiłam też błędy z poprzedniej wersji 🙂 Cierpliwie czekajcie na kolejną część… Pozdrawiam ciepło!

Materiały są dostępne tutaj.

Pytanie

styczeń29

Co jest cięższe – kilogram pierza, czy kilogram mąki?

Włosy

styczeń29

Baron  Münchhausen przechwalał się, że wyciągnął siebie wraz z koniem z bagna. Czy z punktu widzenia fizyki było to możliwe?

Śrut

styczeń29

Jak się robi śrut? Dlaczego tworzą się z niego idealne kulki?

Niebo

styczeń29

Dlaczego niebo zmienia swoją barwę w ciągu dnia?

Znikające kałuże

styczeń29

Dlaczego latem, przy najpiękniejszej pogodzie z daleka na szosie widać błyszczące kałuże, które znikają, gdy się do nich zbliżamy?

Dlaczego niebo jest niebieskie?

styczeń29

Błękit nieba sprawia, że świat wydaje się piękniejszy, zwiastuje nam piękną pogodę, napawa radością. Jednak nie zawsze możemy go obserwować i może właśnie z tego powodu jest on dla nas tak inspirujący… Gdy jest na zewnątrz bardzo sucho błękit blednie lub staje się prawie biały nad samym horyzontem, natomiast przy wschodzie i zachodzie niebo przyjmuje prawie wszystkie barwy tęczy. Błękit nieba oglądany nad morzem, w górach będzie widoczny jako fiolet. Natomiast astronauci w przestrzeni kosmicznej zaobserwują czarne niebo ze Słońcem i widocznymi jednocześnie gwiazdami.

Dlaczego tak się dzieje?

Przyczyną, dzięki której obserwujemy różne kolory naszego nieba jest atmosfera ziemska. Dzięki wkładowi pracy Mariana Smoluchowskiego i Alberta Einsteina udało się wyjaśnić błękit barwy nieba i zorzy, jako następstwo rozpraszania światła na zagęszczeniach cząsteczek powietrza. Rozpraszanie jest zjawiskiem polegającym na oddziaływaniu światła z materią, w wyniku którego następuje zmiana kierunku rozchodzenia się światła (wyj. odbicie i załamanie światła). Daje to złudzenie świecenia ośrodka.

Na tych zagęszczeniach rozprasza się dużo światła fioletowego (na które oko ludzkie jest mało czułe), dużo światła niebieskiego i błękitnego (na które oko jest bardziej czułe) oraz nieco zielonego i żółtego. Złożenie tych barw daje barwę niebiesko-błękitną.

Gdy w powietrzu unosi się dużo pyłu, niebo wydaje się białawe. Podobnie, gdy w powietrzu pojawiają się pierzaste obłoki (będące skupiskami kryształków lodu) lub mgła (skupiska maleńkich kropelek wody) niebo staje się białe. Blado-biała barwa nieba spowodowana jest rozpraszaniem światła na cząstkach pyłu, kryształkach lodu, cząsteczkach wody, które jednakowo rozpraszają wszystkie fale świetlne.

Dlaczego mówię „wszystkie fale świetlne”? Otóż światło docierające do nas od Słońca jest tzw. światłem białym, będącym mieszaniną kilku barw. Pewnie wyda ci się to bardzo dziwne, ale w rzeczywistości białą barwę tworzy kilka barw – aby się przekonać, wystarczy w promień słoneczny wstawić pryzmat… Otrzymamy tęczę, którą w ten właśnie sposób otrzymał po raz pierwszy Izaak Newton… Fale świetlne (widzialne) należą do pewnego zakresu fal elektromagnetycznych – obejmujących także fale dźwiękowe, mikrofale, fale radiowe etc.

Widmo fali elektromagnatycznej

Ponieważ fale długie (zmierzające ku czerwieni) znacznie mniej się rozpraszają w naszej atmosferze, Słońce widoczne jest jako zółto-czerwona tarcza na nieboskłonie. Zapytacie w takim razie dlaczego przy wschodzie (zachodzie) niebo robi się czerwone? Znów obwinimy atmosferę – przy wschodzie (zachodzie) promienie słoneczne mają do przebycia znacznie dłuższą drogę niż w czasie górowania Słońca (w południe), dlatego też więcej długich fal ma szansę być rozproszonych.

Korsykanin

styczeń29

Boże Narodzenie. W małym miasteczku na Korsyce tata zwraca się do pięcioletniego synka, który jest bardzo inteligentnym chłopcem:

– Antonio, czy przygotowałeś list do małego Jezusa, aby wiedział jakie prezenty chcesz otrzymać?

– Nie tatusiu.

– Idź w takim razie do swojego pokoju i szybko napisz. Wyślę go jutro.

Antonio sadowi się za sowim biurkiem, sięga po kartkę i zaczyna list: „Drogi mały Jezusku, byłem bardzo grzeczny i uważałem na lekcjach”.

Naraz przerywa i mówi sam do siebie: „Korsykanin nikomu nie będzie się tłumaczył, a zwłaszcza temu, kogo nie zna!”

Drze na kawałki ledwo zaczęty list i próbuje na nowo: „Mały Jezusie, z okazji Bożego Narodzenia chciałbym…”

Znów się waha. „Ja Go nie znam, On mnie nie zna, kto mnie zapewni, że dostane to, co chcę?”

Mały Antonio wyrusza po figurkę Matki Bożej stojącej na stoliku nocnym w sypialni rodziców, zawija ją w gazetę, oplata ciasno sznurkiem i wsuwa pod materac w swoim łóżku. Bierze kolejną kartkę i tym razem pisze: „Jezusie, jeśli chcesz jeszcze zobaczyć Matkę…”

Przyjaźń

styczeń29

Nicetas opowiadał o pewnych braciach, którzy zeszli się, pragnąc zamieszkać razem. I jeden z nich myślał: „Kiedy mój brat będzie czegoś chciał, ja to uczynię”; podobnie myślał i drugi: „Będę spełniał wolę mego brata”. I żyli przez długie lata w wielkiej miłości. A Nieprzyjaciel widząc to, zapragnął ich poróżnić; więc stanął przed drzwiami celi, pokazując się jednemu z nich jako gołąbek, a drugiemu jako kruk. Więc jeden powiedział: „Widzisz tego gołąbka?”, a drugi na to „Przecież to kruk”. I zaczęli się sprzeczać, przekonując jeden drugiego; w końcu wstali i pobili się aż do krwi, ku niezmiernej radości Nieprzyjaciela. I rozdzielili się. Ale po trzech dniach ochłonęli z gniewu i powrócili. Przeprosili jeden drugiego i uznali, że każdy z nich prawdziwie widział takiego ptaka, jak mu się zdawało. Zrozumieli, że to był atak Nieprzyjaciela i pozostali do końca razem.

/Nicetas 377/

« Starsze wpisyNowsze wpisy »