Torba na zakupy
Po uszyciu spódnicy, pozostał mi jeszcze spory kawałek materiału (len) i podszewki. Jednak, aby wykroić torbę, o jakichś normalnych wymiarach, musiałam ją przedłużyć. W tym celu wykorzystałam… podszewkę! Na całej jej długości zrobiłam 2cm zakładki, w odstępach 3cm od siebie, następnie złożyłam ją w pół, by była grubsza i zszyłam z dwoma kawałkami torby. Wyszła skromna torba z dość nietypowym akcentem.
Mnie się podoba, mam nadzieję, że spodoba się osobie obdarowanej, bo powędruje jako prezent z okazji zbliżających się „mikołajek”. A Wam się podoba mój pomysł na torbę z resztek materiału? Jeżeli tak, zostawcie jakiś miły komentarz, jak nie – napiszcie go też! Krytyka jest dla mnie równie ważna