Głupie pytania
Odbywało się to na Wydziale Elektrycznym AGH. Profesor Stanisław Kurzawa przed każdymi zajęciami powtarzał swoim studentom:
– Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Proszę zatem pytać o wszystko, co budzi państwa wątpliwości czy tez wymaga dodatkowych wyjaśnień.
Znalazł się jeden odważny student, który zapytał:
– Panie profesorze, jeżeli stanę na torach tramwajowych i chwycę się drutów, to pojadę jak tramwaj czy nie?
Profesor Kurzawa, człowiek niezmiernie surowy wobec studentów, zbladł i wyszedł z sali, trzasnąwszy drzwiami.
Sala zamarła. Po 5 minutach. wysapawszy się na korytarzu, profesor Kurzawa wrócił do sali i już spokojnym głosem obwieścił:
– Przepraszam państwa, są jednak głupie pytania.
[zaczerpnięte z „Siadaj Pan” W. Ślusarskiego]