Puszyste ciasto ucierane z rabarbarem
Kolokwialnie mówiąc – niebo w gębie! Już dawno nie udało mi się zrobić tak pysznego ucieranego ciasta – bardzo puszyste (niemalże jak biszkopt), o idealnej wilgotności i z kruchutką kruszonką.
- 15 dkg mąki (ok 3/4 szklanki) – u mnie krupczatka
- 15 dkg cukru (8 łyżek)
- 15 dkg tłuszczu (masła, margaryny)
- 4 jaja
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy lub kilka kropel aromatu
- tłuszcz i bułka do formy
- owoce – np. 3 laski rabarbaru
Na kruszonkę: ok. 1/4 kostki masła (margaryny), ok 1-1,5 łyżki cukru, mąką (2-4 łyżki).
Masło (najlepiej ciepłe) ucieramy z cukrem mikserem, stopniowo dodając żółtka. Gdy masa będzie pulchna, ciągle mieszając dodajemy po łyżce mąki wymieszanej z proszkiem. Z białek ubijamy sztywną pianę i delikatnie mieszamy z resztą ciasta. Wylewamy ciasto na blachę (u mnie kwadratowa, wielkości średniej tortownicy) i posypujemy kruszonką.
Jak zrobić kruszonkę? Tłuszcz z cukrem rozpuszczamy na wolnym ogniu, lekko studzimy i dodajemy trochę mąki – mieszamy. Jeżeli konsystencja jest płynna – dodajemy więcej mąki, aż do uzyskania „klusek”. Musi więc powstać w miarę zbita masa. Nie polecam wrzucania naraz całej mąki, bo Wasza może mieć inne właściwości i może przez to wyjść zbyt twarda. Kruszonkę, jak nazwa wskazuje, kruszymy na ciasto.
Całość pieczemy ok. 45 minut w temperaturze ok 160 oC (u mnie z termoobiegiem, jeżeli macie piekarnik bez tej funkcji – temperatura musi być nieco wyższa).
Smacznego!