Serwetki obiadowe DIY
Na pomysł uszycia własnych serwetek obiadowych wpadłam będąc u znajomych w gościnie. Są to bardzo proste w szyciu i znakomicie chronią ubrania przed zaplamieniem obiadowymi fragmentami. Do ich uszycia wykorzystałam lniany materiał przeznaczony na prześcieradło.
Z mojego fragmentu tkaniny powstały 4 kwadratowe serwetki, każda o boku długości 38 cm. Ideałem były by takie o długości 45 cm, ale jak to się mówi, darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby…
Zatem potrzebujemy 4 kwadratowych kawałków bawełnianego lub lnianego płótna, niekoniecznie białego – tu można poeksperymentować. Ważne by każdy z tych kwadratów miał na każdym boku zapas w wysokości 5 cm. Zatem, gdy chcemy serwetki wielkości 45 cm, musimy wyciąć kwadraty o boku równym 50 cm.
Następnie, każdy z boków zaprasowujemy na 2,5 cm i 5 cm pod spód – ja dla uproszczenia zaznaczyłam sobie te odległości kredą.
Kolejną czynnością jest obcięcie samych rożków na wszystkich bokach serwetek.
Gdy to już uczynimy, pozostaje nam założyć jedno podłożenie pod spód i złożyć serwetkę prawymi stronami do siebie, tak aby w rogu powstał taki trójkącik:
Teraz należy przeszyć maszynowo taki rożek pod kątem ok. 45o, tak jak to widzicie na zdjęciu. Ten kąt musi być dość spory, w przeciwnym wypadku szycie nie wyjdzie Wam dokładnie na środku…
A tak to wygląda od prawej strony:
Widać, że zszyliśmy tylko pierwsze podłożenie, drugie zaznaczone jest kredą.
Kolejną czynnością jest ścięcie nadmiaru materiału w przeszytych rożkach. Wystarczy jak zostawicie nie więcej jak 4-5 mm.
Gdy już to zrobicie, pozostaje rozprasować te rożki i wywinąć na drugą stronę serwetki.
W samych rogach przyda się „wypchnąć” rożki – ja do tego używam niezawodnych chińskich pałeczek, ale można wykorzystać wykałaczkę lub jakiś plastikowy pręcik. Ważne by nie przeszedł nam przez materiał, bo będzie brzydko wyglądać
Teraz trzeba całość przeprasować i przeszyć wokół na maszynie. I to wszystko! Mam nadzieję, że udało mi się jasno przekazać Wam jak w prosty sposób przygotować eleganckie serwetki.
Lniane serwetki są bardzo eleganckie. Zazwyczaj używam papierowych, ale może na specjalne okazje sprawię sobie takie 🙂
Można stworzyć piękną ozdobę stołu korzystając przykładowo z jakiegoś barwionego materiału, nie koniecznie białego – ja wykorzystałam ten, który akurat miałam na podorędziu 🙂
Te serwetki są „w deche”. Poradź mi jakiego materiału szukać, 100 % len czy z dodatkiem bawełny?
Muszę sobie takie uszyć, bo denerwuje mnie wyrzucanie serwetek papierowych za każdym razem jak goście pójdą do domu.
Nie musi być 100% len. Czysty len niestety kiepsko się prasuje, a wręcz czasem nawet brzydko faluje i się rozciąga, gdy na początku potraktuje się go zbyt wysoką temperaturą… Z lnu z domieszką bawełny będą delikatniejsze i łatwiejsze do prasowania serwetki.