7 dni WYZWANIE FOTO – dzień czwarty :D
luty13
Zdjęcie z komórki (kiepska jakość), bo wczoraj była fatalna pogoda i nikogo nie udało mi się „złapać”… Nie jest to człowiek, ale pewien rodzaj nieznanego mi ptaka – siedzi w karmniku, więc co to mogłoby być innego, ptakot?
Mój nieznajomy na dziś!
Czarny, włochaty i dość tłuściutki – może ktoś z Was zna ten gatunek? Może ktoś choćby nazwę mi poda, bo mnie bardzo intryguje ten przypadek…
Więcej nieznajomych znajdziecie u Uli…
Jestem ciekawa, czy to kocisko czeka na swoich ptakowych kumpli, czy wyjada im ziarenka:)
Myślę, że czeka by sobie nieco podjeść tych kumpli 😉 Było wielce niezadowolone, gdy ważyłam się podejść bliżej by cyknąć mu fotkę…
Co za spryciarz , czeka w domu na ofiary…Chyba że biedaczyna nie ma gdzie mieszkać a ta miejscówka była wolna 😉
„Nieznajomy na ulicy”, to hasło bogate w interpretację, dlatego fajnie, że u Ciebie znalazło się coś innego niż człowiek. Bardzo fajne 🙂
Ta miejscówka była nieco nawet za mała, ale kiciusie potrafią się wcisnąć nawet w małe dziuple 😉
Dzięki 🙂 Teraz jestem na wsi, więc ciężko by mi było nawet kogoś ustrzelić obiektywem, a jak by mi się to udało, to obawiam się, że zaraz by ktoś z widłami przyleciał – lepiej nie ryzykować 😛
Hahaha, to mnie rozbawiłaś tym zdjęciem 🙂 ale fakt koty jeśli będą mieć na to ochotę to nawet w mysią dziurę wejdą 🙂 napatrzyłam się już wystarczająco na ich pomysły,a i tak ciągle mnie zaskakują 🙂
Można pozazdrościć kotkom takich możliwości 😀
No proszę jaki przemyslny kot. Wiedział gdzie najpewniej znajdzie jakiegos tłusciusienkiego ptaszka na zimową pokrzepiają kolecję. Pozdrawiam serdecznie. Hardaska
Faktycznie zmyślna bestia z tego kiciusia, choć myślę, że żaden ptasiek teraz się nie odważy do tego karmnika nawet zaglądnąć 😉