Rompersy w sówki
Nie wiem jakie polskie słowo najlepiej oddaje sens tej angielskiej nazwy dziecięcego ciuszka, dlatego też postanowiłam ją sobie zapożyczyć Śpioszki nie pasują, spodenki też nie do końca, kombinezonik – raczej odpada… Zostają rompersy!
Wykonałam je, korzystając z darmowego tutoriala w języku angielskim. Możecie oryginał znaleźć tutaj pod nazwą Sweet Birdie Romper.
A materiał pochodzi z House of Cotton – dobrej jakości, gruba bawełna, szczerze mogę polecić!
Jak czas pozwoli, postaram się wraz Kurką z bloga tojakurka przygotować polskie tłumaczenie dla tego tutoriala. Oczywiście nie w każdym miejscu postępowałam zgodnie z przepisem, a wszystko dlatego, że mój angielski pozostawia wiele do życzenia i nie zawsze wiedziałam, co autorka miała na myśli. Stąd też pomysł polskiej wersji językowej
Wyglądają słodko! Świetne te sówki. Niestety też nie znam polskiego odpowiednika dla rompersów, ale mnie nieco przypominają mini ogrodniczki 😉
Dobry pomysł! Ogrodniczki pasują idealnie 🙂