Intensywnie pachnąca niespodzianka
maj30
Moja gigantyczna (jest naprawdę wielka) hoja postanowiła mnie po raz kolejny zadziwić. Przechodzę ci ja koło niej, a tu jakieś gronka brązowe zwisają z gałązek… Nie miałam pojęcia, że to może kwitnąć! Cóż, człowiek się uczy całe życie a i tak ponoć głupi umiera. Niestety zanim zdążyłam mieć chwilkę (na zdjęcie), z gronek zrobiły się pączki, a z pączków kwiaty o baaardzo intensywnym i wręcz przyprawiającym o mdłości zapachu. To była niestety niemiła niespodzianka, bo kwiatki moim zdaniem są na prawdę ładne – ale to oceńcie sami