Szatański krecik? A jednak…
kwiecień30
Już od dawna nosiłam się z zamiarem zrobienia zdjęcia temu, jakże dziwnemu tworowi ludzkiej inteligencji… Na jednej z głównych arterii krakowskich jest księgarnia – bagatela: edukacyjna – a na jej witrynie taki oto, znany wszystkim krecik…
Czy tylko mnie zdziwił gest szatańskiego pozdrowienia? Może nam się tak edukacja zreformowała – już nie jestem na bieżąco… Albo ekumenizm tak daleko sięga?
Znakomity artykuł
Wysle go ziomalom. Czekam na więcej newsow Pozdrówka!
Ja również pozdrawiam 😉