Mam szczerą nadzieję, że mój imieninowy prezent nie okaże się za mały…

A oto i on…

A oto jedna ze zrobionych przeze mnie w ostatnim czasie serwetek… Pozostałe czekają na krochmalenie

W sam raz dla małej rączki.  Na grzechotce przyszyte są białe i niebieskie chmurki oraz słoneczko i księżyc, no bo jak fizyk mógłby nie dodać ciał niebieskich? Hmm…  chyba się nie da

Miała być nieduża – w sam raz na koszyczek ze święconką… A wyszedł gigant. Chyba trzeba będzie zrobić nieco mniejszą…  

Wykonany na zlecenie, przekazany do nowego właściciela albo właścicielki. Mam nadzieję, że tak jak pozostałym maluchom, przypadnie do gustu…  

To komplecik robiony na zamówienie oczywiście walentynkowe…

Kolejny mój bieliźniany wytwór…

Szkoda, że babci się nie spodobały

pomarańczowe stringi w ananaski

Dla kogo żabcia? Wiadomo dla Kogo

Kasia bierz, cała Twoja

żabka

żabcia z boczku

żabi tył

Te stringi powstały z pragnienia zrobienia czegoś miłego i ładnego dla świetnej kumpeli ze studiów…
To dla Ciebie Aguś! Mam nadzieję, że się spodobają…

To jest prezent na Dzień Babci, niestety trochę spóźniony…

Będzie za to w sam raz do wielkanocnego koszyka 😉