{"id":3487,"date":"2014-05-07T19:20:33","date_gmt":"2014-05-07T17:20:33","guid":{"rendered":"http:\/\/muffak.pl\/?p=3487"},"modified":"2014-05-07T19:20:33","modified_gmt":"2014-05-07T17:20:33","slug":"piesio-misiaty-diy","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/muffak.pl\/piesio-misiaty-diy\/","title":{"rendered":"Piesio misiaty DIY"},"content":{"rendered":"
Oto obiecany w poprzednim po\u015bcie tutorial jak uszy\u0107 maszynowo piesia z bloga Cathe Holden (link do szytego r\u0119cznie\u00a0piesia\u00a0znajdziecie tutaj<\/span><\/a><\/span><\/strong>).<\/p>\n Na angielskiej stronie z oryginalnym tutorialem\u00a0(na samym dole) znajdziecie dwa pliki do pobrania – warto wyposa\u017cy\u0107 si\u0119 w oba. Gdy je ju\u017c wydrukujecie – odrysujcie formy i wytnijcie z zakupionego materia\u0142u (wystarczy kupi\u0107 20cm bie\u017c\u0105cych tkaniny) wszystkie elementy – uszy, \u0142apki, ogonek, korpus, g\u0142ow\u0119 i \u0142atki (najlepiej w kontrastowym kolorze) pozostawiaj\u0105c wok\u00f3\u0142 ka\u017cdej cz\u0119\u015bci 0,5 cm zapas. Poni\u017cej wida\u0107 fragmenty\u00a0piesia z przyszytymi \u0142atkami. Na drugim zdj\u0119ciu wida\u0107 okr\u0105g\u0142\u0105 \u0142atk\u0119 na kremowego piesia – nale\u017cy jej brzeg przyfastrygowa\u0107 pod sp\u00f3d, a nast\u0119pnie przeszy\u0107 maszynowo, \u017ceby si\u0119 nie snu\u0142y w\u0142oski.<\/p>\n \u0141apki, uszy i ogonek sk\u0142adamy prawymi stronami do siebie, spinamy szpilkami lub fastrygujemy i przeszywamy na maszynie po konturze obrysu formy. Po uszyciu ko\u0144czyn, nale\u017cy je wywr\u00f3ci\u0107 na drug\u0105 stron\u0119 i wype\u0142ni\u0107 fizelin\u0105 (je\u017celi chcemy aby piesio nadawa\u0142 si\u0119 do prania) – ja pos\u0142u\u017cy\u0142am si\u0119 chi\u0144sk\u0105 pa\u0142eczk\u0105, kt\u00f3ra w takich momentach bardzo si\u0119 przydaje\u00a0 A oto i uszka i ogonek – tych cz\u0119\u015bci nie wypychamy niczym\u00a0 \u00a0Przyszywamy \u0142atki – p\u00f3\u0142okr\u0105g\u0142\u0105 na g\u0142owie, a okr\u0105g\u0142\u0105 na tyle piesia – na tej ostatniej\u00a0naszywamy po\u015brodku ogonek (zak\u0142adamy jego brzegi do wewn\u0105trz przed przyszyciem).<\/p>\n \u00a0 Nast\u0119pnie przypinamy szpilkami n\u00f3\u017cki do prawej strony plec\u00f3w piesia (tej z ogonkiem), poni\u017cej wida\u0107 ogonek po\u015brodku\u00a0 Nast\u0119pnie przyk\u0142adamy na to praw\u0105 stron\u0119 przodu piesia (tu\u0142owia oczywi\u015bcie) i spinamy do\u015b\u0107 g\u0119sto szpilkami. Nie polecam fastrygowania na tym etapie, poniewa\u017c materia\u0142 lubi si\u0119 tu podwija\u0107, a szpilki trzymaj\u0105 go na w\u0142a\u015bciwym miejscu.\u00a0 Pozostaje nam przyszy\u0107 n\u00f3\u017cki maszynowo…<\/p>\n W taki sam spos\u00f3b post\u0119pujemy w przypadku g\u00f3rnych \u0142apek – przymierzamy, przypinamy, spinamy prz\u00f3d z ty\u0142em \u00a0i przeszywamy maszynowo najpierw jedn\u0105 \u0142apk\u0119, p\u00f3\u017aniej drug\u0105 – szyjemy powolutku, bo wewn\u0105trz b\u0119dziemy mie\u0107 wszystkie \u0142apki! U g\u00f3ry tu\u0142owia zostawiamy kilkucentymetrow\u0105 dziurk\u0119, przez kt\u00f3r\u0105 wywiniemy piesia na w\u0142a\u015bciw\u0105 stron\u0119 – gdy kto\u015b sobie o tym zapomni, mo\u017ce mu nie by\u0107 weso\u0142o…\u00a0 Gdy ju\u017c tu\u0142\u00f3w mamy uszyty, przechodzimy do szycia g\u0142owy. Przyk\u0142adamy do siebie poszczeg\u00f3lne cz\u0119\u015bci. Na przedniej cz\u0119\u015bci g\u0142owy mamy naszyt\u0105 ju\u017c \u0142atk\u0119 (brzegi podwini\u0119te i przeszyte maszynowo) – na niej naszywamy oczka i nosek – u mnie za oczka pos\u0142u\u017cy\u0142y guziki na tzw. stopce, a za nosek guzik – kuleczka.<\/p>\n Ze wzgl\u0119du na fakt, \u017ce pieski by\u0142y przeznaczone dla maluch\u00f3w – chcia\u0142am si\u0119 upewni\u0107, \u017ce oczka nie zostan\u0105 wytargane przez materia\u0142, dlatego pod\u0142o\u017cy\u0142am pod guziki na lewej stronie kwadraciki z innej tkaniny – widoczne na zdj\u0119ciu poni\u017cej… Gotowa g\u0142owa z przyszytymi uszkami i oczkami wygl\u0105da\u0142a tak:<\/p>\n Teraz pozostaje ju\u017c tylko wype\u0142ni\u0107 brzuszek i g\u0142ow\u0119 fizelin\u0105, zszy\u0107 brzegi (mo\u017cna spr\u00f3bowa\u0107 maszynowo, ale s\u0105 „twardsze”) i przyszy\u0107 g\u0142ow\u0119 do tu\u0142owia i oto mamy piesia!<\/p>\n \u017bycz\u0119 Wam powodzenia w szyciu piesk\u00f3w!<\/p>\n<\/a>
<\/a><\/p>\n
\n<\/a><\/p>\n
<\/a><\/p>\n
<\/p>\n
<\/a><\/p>\n
<\/a><\/p>\n
<\/p>\n
<\/a><\/p>\n
<\/a><\/p>\n
\n<\/a>W ten oto spos\u00f3b mamy przyszyte dolne odn\u00f3\u017ca piesia.<\/p>\n<\/a><\/p>\n
<\/p>\n
<\/a>
<\/a><\/p>\n
<\/a><\/p>\n
<\/a><\/p>\n
<\/a>
<\/a><\/p>\n
<\/a><\/p>\n