Muffkowo-kursowa kosmetyczka
sierpień5
I jest nowy-twór, teraz można odpocząć A jest po czym… Instrukcja kursowa (trzeci poziom już!) niestety okazała się w pewnym momencie nie do przeskoczenia i trzeba było poruszyć swe szare komórki. I zszyło się, a później spruło, a później znowu zszyło… Efekt zadowalający, ze względu na wykorzystanie mojego ulubionego materiału w kwiatuszki (bawełna z 1% dodatkiem i to za … 12zł/m2!), choć mój sposób wszywania zamka raczej nikogo by nie zachęcił…
Efekt końcowy przed Wami, a także kilka zdjęć z etapów „tworzenia”.