Muffak

Nic nie przyniesie ci zadowolenia, jeśli nie postarasz się o nie sam. /R.Emerson/

Przyjaźń

styczeń29

Nicetas opowiadał o pewnych braciach, którzy zeszli się, pragnąc zamieszkać razem. I jeden z nich myślał: „Kiedy mój brat będzie czegoś chciał, ja to uczynię”; podobnie myślał i drugi: „Będę spełniał wolę mego brata”. I żyli przez długie lata w wielkiej miłości. A Nieprzyjaciel widząc to, zapragnął ich poróżnić; więc stanął przed drzwiami celi, pokazując się jednemu z nich jako gołąbek, a drugiemu jako kruk. Więc jeden powiedział: „Widzisz tego gołąbka?”, a drugi na to „Przecież to kruk”. I zaczęli się sprzeczać, przekonując jeden drugiego; w końcu wstali i pobili się aż do krwi, ku niezmiernej radości Nieprzyjaciela. I rozdzielili się. Ale po trzech dniach ochłonęli z gniewu i powrócili. Przeprosili jeden drugiego i uznali, że każdy z nich prawdziwie widział takiego ptaka, jak mu się zdawało. Zrozumieli, że to był atak Nieprzyjaciela i pozostali do końca razem.

/Nicetas 377/

Rachunek sumienia

styczeń27

Pewien ksiądz pouczał, jak robić rachunek sumienia:

– Nie mów, że trzepałeś kożuch, jeżeli w tym kożuchu był wujek. Nie mów, że przejechałeś butelkę, jeżeli ta butelka była w kieszeni przechodnia. Nie mów, że tylko ukradłeś sznurek, jeżeli do tego sznurka był przywiązany koń.

/X J.Twardowski „Smak radości”/

Życzenia

grudzień19

Kochani! Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia pragnę złożyć Wam i Waszym rodzicom życzenia – rodzinnych, zdrowych, radosnych i niezapomnianych Świąt, dobrej zabawy sylwestrowej, oraz by ten przyszły 2009 rok, był chociaż odrobinę lepszy niż ten poprzedni!

Oko stolarza

listopad30

Bardzo, bardzo dawno temu, w pewnej malutkiej wioseczce znajdował się mały warsztat stolarski. Pewnego dnia, kiedy nie było w nim właściciela, wszystkie jego narzędzia pracy zwołały miedzy sobą walne zebranie. Posiedzenie było długie, a czasami wręcz wybuchowe. Zastanawiano się bowiem nad usunięciem z nobliwej wspólnoty, niektórych jej członków.

Jeden z uczestników przemówił w te słowa: Powinniśmy usunąć z naszych szeregów nasza siostrę Piłę, która jest nazbyt ostra i skrzypie zębami. Ma najzjadliwszy na całym świecie charakter.

Ktoś inny dorzucił: Nie możemy również trzymać w naszych szeregach naszego brata Hebla. Z niczym się nie zgadza i wszystko pomniejsza, obdziera ze skóry wszystko to, co spotka.

Wiemy dobrze, ze nasz brat Młotek – protestował ktoś inny – ma twardy i gwałtowny charakter. Powiedziałbym wręcz, że uwielbia bić. Sposób, w jaki upiera się przy wszystkim, jest nie do zniesienia, a jego głos doprowadza nas do szału. Pozbądźmy się go.

A gwoździe? Czy można żyć z ludźmi, którzy doczepiają się do wszystkiego? Nie chcemy ich więcej! To samo z Pilnikiem i Skrobakiem. Współżycie z nimi to nieustające tarcie. Niech opuści nas również Papier Ścierny, którego jedynym celem w życiu jest ścieranie się ze wszystkimi!

W ten oto sposób dyskutowały ze sobą coraz bardziej żywiołowo narzędzia stolarza. Wszyscy mówili na raz. Młotek żądał usunięcia Pilnika i Skrobaka, te natomiast chciały się pozbyć Młotka i tak dalej. Na koniec zebrania wszyscy żądali, aby usunąć wszystkich.

Wreszcie narada została przerwana nagłym powrotem stolarza. Kiedy wszystkie narzędzia zobaczyły go zbliżającego się do stolarskiego stołu, natychmiast ucichły. Stolarz wziął deskę i przyciął ja ostra Piłą. Potem zestrugał ja heblem, który doskonale pomniejsza wszystko, czego się tylko dotknie. Potem rzemieślnik ujął Siekierę, która potrafi wszystko brutalnie rozbijać na części, następnie wziął Skrobak, który, który bierze wszystko „na ząb”, wreszcie chwycił Papier Ścierny, który wszystko ściera i zdrapuje. W końcu wziął bardzo ostre gwoździe i mocny Młotek, który dobrze bije. Wszystkich swych narzędzi mających tak nieznośne charaktery użył do wykonania kołyski. Przepięknej kołyski, która posłuży dziecku mającemu się niebawem urodzić.

Bóg przygląda się nam okiem stolarza / Bruno Ferrero, Kółka na wodzie /

Nowsze wpisy »